niedziela, 16 listopada 2014

Dietetyczne frytki... malowanie i 29,5 w gałęzi;-)

Dzisiaj pokusiłam się na obiad o dietetyczne frytki z pietruszki, oto co potrzebujemy do ich zrobienia:
3-4 pietruszki
łyżka oleju
sól
pieprz
ew ulubione przyprawy.

Pietruszkę obieramy i kroimy w słupki- wsypujemy do miski, polewamy olejem, oprószamy sola i pieprzem i dokładnie wszystko mieszamy.
Frytki rozkładamy na blaszce jedna warstwą.
Pieczemy w 180st aż się zrumienią.

Upieczona pietruszka, staje się bardziej słodka i nawet zjadliwa w smaku:)

 

 Ta opcja również dobrze sprawdzi się jako przekąska podczas spotkania ze znajomymi:D

A teraz z innej bajki
w tym tygodniu waga leciutko podskoczyła o 0,5 kilograma w sumie w przeciągu tych dwóch tygodni o 1,5 kilograma, ale różnicę można zobaczyć gołym okiem, że bardziej jestem zaokrąglona na buzi i widać już jak pęcznieję, w gałęzi to już dawno tak nie było - 29,5 cm, a po moim mini abesiku już praktycznie nic nie zostało:( Ale czuję również przyrost siły i z tego cieszę się najbardziej:D

W tym tygodniu usilnie ćwiczyłam łapki, (chociaż po poniedziałkowych nogach byłam sparaliżowana do środy...)
Tak więc ćwiczenia na łapki wykonywałam w seriach wałek, pędzel i kuweta:D oczywiście mówię o malowaniu siłowni, której otwarcie nastąpi niebawem. Oczywiście będzie to pierwsza siłownia w Chełmie w której będzie strefa cross i zapewne każdy maniak crossfitu znajdzie tu coś dla siebie:) Na zdjęciu część sali do crossa, zaś w oddali część siłowa na której obejmę rządy hyhyhy:D Bardzo się cieszę na to otwarcie i już nie mogę się doczekać kiedy wykonam tutaj swój pierwszy trening. Termin otwarcia już tuż, tuż, ale o dokładnej dacie będzie można przeczytać i tu i tu i tu.


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz